Ach, w ogóle Jet jest tak niesamowita, że za każdym razem jak wejdę na jej blog, mam mega natchnienie, mogę pisać o czym chce i jak chce. Chcę przeżyć taką właśnie metamorfozę jak ona. Ze zwykłej gimnazjalistki powstała niezwykła dorosła osoba, która zdanie potrafi ubrać w taki niezwykły sposób, że każda literka staje się niezwykła. Marzę by moje zdania były tak pełne emocji jak jej. Coraz częściej zastanawiam się nad powrotem Glatt i wiem, że na początku września, tuż po metamorfozie spróbuję tam coś naklikać. Może nie będzie to bardzo długi post, ale bardzo chcę spróbować i nie mogę się doczekać, naprawdę. Tymczasem przede mną obóz, powoli zaczynam się ogarniać z pakowaniem. Narzekacie, że nie ma zdjęć, to wstawiam, mojej ostatnie wykonania. Może nie są idealne, ale to moje własne i jestem z tego dumna. Mam krótkie pazury, wiem, ale jak są dłuższe to się od razu łamią. ;/
 |
| Ombre nails. Mega neonowy żółty wpadający w zieleń połączony z neonowym niebieskim. ;) Niżej jeden paznokieć. |
 |
| A te takie w paseczki, ala zebra. Też pomalowane tymi samymi lakierami. Mojej przyjaciółce się bardzo podobały! |
 |
| To samo co pierwsze zdjęcie! |
Tak się zastanawiam z tym blog.pl A jeśli ktoś już założył sobie bloga o tym samym adresie, to co wtedy? Ja założyłam Glatt na próbę, właśnie go skasowałam i tam było napisane, że ten adres nie zostanie użyty ponownie, tylko nie zrozumiałam czy na ten email czy w ogóle. Tak czy siak, to straszne, bo Glatt jest dla mnie bardzo wartościowym blogiem.
Zapraszam na nową notkę : ) {http://diary-justysia.blogspot.com/}
OdpowiedzUsuńPs.
Superaśne paznokietki. Ja niestety nie umiem tak malować paznokci : (
Jest to bardzo proste, może kiedyś opublikuję post podpowiadający jak takie cuś zrobić. Chodź do perfekcji brakuje mi kilku lat ciężkiej pracy! ;/
UsuńNN na www.duskab.blogspot.com ZAPRASZAM ;))
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać post, spam mnie nie interesuje!
UsuńTo bardzo miłe, gdy się słyszy takie słowa, nie ma większego prezentu niż szczere słowa czytelników, ciesze się że moim blogiem, tym co robię daje blogerom radość, wyciszania, oraz to że nie liczny w tym ty potrafi dostrzec prawdę jako pokazuje poprzez moje blogowanie m.i to że z grafiką czy słowami można robić co się chcę, można wyrażać siebie, bez względu czy panuje zastój, czy cie wielbią czy szykanują, zawsze należny robić to co chcemy. Sztuka (czyli to co tworzymy) po prostu nie ma granic. wyrażając siebie. Przed napisaniem postu urodzinowego również odwiedziłam swoje dawne posty i wtedy zdałam sobie sprawę jak bardzo dorosłam, jak bardzo zmieniły się moje priorytety, poglądy, jak bardzo poszerzyłam horyzonty, blog właśnie jest pamiątko, dowodem tych zmian, które nadal zachodzą w moim życiu, i słusznie zauważyłaś że moje blogowanie to wielka jedna metamorfoza. Kiedyś myślałam że już nic mnie nie zmieni, że wiem wszystko, myliłam się. Całe życie zmienia, kształtuje człowieka oraz jego osobowość.
OdpowiedzUsuńAbstrahując od temu ciesze się z podjętej decyzji, ja również czekam na zmiany by wrócić w pełni do blogowania.
Słyszałam, że to tylko interfejs się zmieni itd., a końcówka blog.onet nie. Ale nie wiem czy to prawda.
OdpowiedzUsuńPaznokcie są śliczne, ja tam na swoich nie kombinuję, bo (niestety) je obgryzam i jak zrobię sb np. ombre to wyglądają jeszcze gorzej :((( hoe. :)))